sobota, 29 grudnia 2012

Stan surowy zamknięty

Tak jak planowaliśmy przed końcem roku udało się dotrzeć do stanu surowego zamkniętego. 
Okna są wstawione (kolor orzech). Drzwi wejściowe póki co stare (na zdjęciu jeszcze są deski ale na dzień dzisiejszy są już drzwi). Udało się już też wstawić drzwi z tyłu domu (wyjście z kotłowni). Drzwi są z odzysku ale w bardzo dobrym stanie (ognioodporne) więc szkoda byłoby ich nie wykorzystać.
Brama garażowa będzie wstawiona na końcu jak już wszystkie prace w garażu będą zrobione. Szkoda by było żeby mechanizm się zakurzył i kiepsko działał.



Producent okien - SALAMANDER




Profil zewnętrzny okna.




Profil wewnętrzny okna.











Pozdrawiam wszystkich Bryzowiczów!

środa, 12 grudnia 2012

Dach skończony.

Pomimo śniegu i mrozów udało się skończyć dach. Trwało to trochę dłużej niż planowaliśmy ale niestety ciężko się wspinać na dach przy 15 stopniach mrozu i padającym śniegu.
Efekt końcowy jest bardzo zadowalający. Wybór dachówki był trafny.

Drugie zdjęcie pokazuje daszek nad wejściem do domu, który przedłużyliśmy o dwie dachówki.

Teraz czas na okna.
















Za dwa dni w końcu będziemy mogli zobaczyć nasz dom na żywo bo do tej pory musiały wystarczyć nam tylko zdjęcia. Radość ogromna :)

sobota, 1 grudnia 2012

Jest dachówka.

W którymś z wcześniejszych postów pokazywałam którą dachówkę wybraliśmy i w czwartek w końcu do nas dotarła.
Ekipa od razu zabrała się za pracę i takie efekty były wczoraj. 
Trochę straszy zimą ale ma nadzieję, że zanim spadnie pierwszy większy śnieg dachówka będzie położona.










poniedziałek, 26 listopada 2012

Łaty i łatki...

Więźba skończona, wiecha powieszona więc czas na ciąg dalszy.
Folia, łaty i kontrłaty :) W przyszłym tygodniu mają przywieźć dachówkę. 
Na szczęście zima była tak łaskawa i poczekała z przyjściem. Udało się jeszcze przed końcem roku przykryć dom.

Okna już zamówione i jeszcze chwila i będziemy mieli stan surowy zamknięty.










poniedziałek, 12 listopada 2012

Stawiamy więźbę.

Wieniec wylany, ściany szczytowe prawie wymurowane więc przyszedł czas na więźbę. 
dach w miarę prosty więc powinno pójść dość szybko.









Pozdrawiam wszystkich Bryzowiczów )

czwartek, 8 listopada 2012

Zalewamy wieniec.

Przyszedł czas na zalanie wieńca. Teraz już można powoli montować więźbe.
Musimy się spieszyć z dachem żeby zdażyć przed zimą przykryć nasz domek i móc pózniej pracować w środku.














wtorek, 6 listopada 2012

sobota, 3 listopada 2012

Czas na poddasze.

Strop zalany i przyszedł czas na następny etap. Murujemy ściankę kolankową. Na szczęście idzie dość sprawnie i lada chwila będzie można zalewać wieniec.






czwartek, 1 listopada 2012

Strop zalany.

Pogoda nam trochę pokrzyżowała szyki. Spadł śnieg i temperatura poniżej zera ale na szczęście tylko postraszyło i już jest lepiej.
Strop udało się zalać.













piątek, 26 października 2012

A w międzyczasie...

Mury pną się do góry a poniżej kilka zdjęć zrobionych w piękny słoneczny weekend.






A tu widok przez 'okno' w jadalni. Myslę, że w takim otoczeniu wszystko będzie rodzince smakowało :)

środa, 24 października 2012

Strop prawie gotowy...

Taki laik jak ja zazwyczaj myśli, że wykonanie stropu to prosta sprawa. Nic bardziej mylnego. Zajmuje to dużo czasu i trzeba się naprawdę napracować .
Ale większosć prac już za nami i na wtorek zamówiony jest beton. Będziemy wylewać :)











sobota, 20 października 2012

Więźba gotowa.

Tak jak zostało obiecane więźba jest już gotowa.
Jeszcze chwilę potrwa zanim będzie można ją postawić więc narazie odpoczywa w słońcu na działce :)







środa, 3 października 2012

Wybór dachówki

Może to jeszcze trochę za wcześnie ale zaczęliśmy się zastanawiać nad dachówką. Nie ma ich tak dużo jeśli chodzi o kolory i niewiele więcej jeżeli chodzi o kształt.
Zdecydowaliśmy sie na Amber 12V Braas. Kolor Angoba - miedziany.

http://www.monier.pl/produkty/dachowki-ceramiczne/amber-12v.html

Były tańsze opcje ale na dachówce nie można oszczędzać bo nie wymienia się jej co 5 lat.



wtorek, 4 września 2012

Ściany rosną jak grzyby po deszczu :)

W końcu rozpoczął się ten fajny etap budowy kiedy ściany idą do góry i rzeczywiście widać że coś się buduje. Budowanie z Youtonga ma tą zaletę że robi się to naprawdę szybko. Teraz dopiero widać jaka to będzie powierzchnia :)

Na ostatnim zdjęciu widać strop, który powoli jest skladany. Pózniej trzeba bedzie go zalać i można dalej murować.
Więźba zamówiona i powinna być gotowa za tydzień.