Wczoraj Panowie z energetyki przybyli i 'wmontowali' skrzynkę na prąd. Miało być zaraz po Świętach Wielkanocnych ale trochę się przedłużyło (majowy weekend itp. itd...).
Teraz trzeba tylko jeszcze zalożyć licznik i betoniarka może zacząć wirować :) Za trzy miesiące dostaniemy pierwszy rachunek z własnego (jeszcze nie wybudowanego) domu.
Radosć nie do opisania!
Poniżej kilka zdjeć.
Pozdrawiam Bryzowiczow.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz