poniedziałek, 2 grudnia 2013

Prace czas zacząć...

Mieliśmy na budowie chwilowy zastój ale powoli znowu zaczynamy działać.
Postanowiliśmy ocieplić budynek i duża część styropianu jest już położona. 
W środku na górze już prawie na całej powierzchni położone jest ogrzewanie podłogowe (zdjęcia już niedługo) i teraz czas na parter i wylewki.
Miejmy nadzieję, że teraz będzie już z górki.






 

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Tynki prawie skończone

Czas mija a na budowie prace idą do przodu.
Jeszcze chwila i tynki w całym budynku będą skończone. Teraz jak już nie widać cegieł to zaczyna to wszystko dobrze wyglądać.
Jak skończymy tynki zabieramy się za ogrzewanie podłogowe. Będzie kładzione w całym domu bo całkowicie zrezygnowaliśmy z grzejników.


Pokój na górze gdzie będzie gabinet / biblioteka




Korytarz na górze





Kuchnia + wykusz



Łazienka na górze



 Pokój na dole



Salon





Sypialnia na górze (Jak już pisałam w jednym z wcześniejszych postów w jednym z pomieszczeń na górze chcemy zrobić garderobę. Drzwi do garderoby będą z korytarza i z sypialni co widać na poniższym zdjęciu)




Powoli też nawozimy gruzu i czego się tylko da żeby wyrównać podjazd do garażu. Dla porównania zdjęcie sprzed kilku miesięcy i aktualne.









poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Ten gorszy etap

Na etapie stawiania  ścian widać jak budowa idzie do przodu a teraz kiedy przyszedł czas na instalacje wydaje się, że stoimy w miejscu. Zrobione jest dużo ale na pierwszy rzut oka tego nie widać. Prąd i kanalizacja są już poprowadzone. Wełna położona i teraz czas na płyty i tynki.


Postanowiliśmy pokój nad garażem podzielić na 2 mniejsze pokoje (dziecinne) bo szczerze mówiąc nie wiedzieliśmy co zrobić z taką dużą powierzchnią. Pokoje są średniej wielkości ale bardzo ustawne. Myślimy nad tym co zrobić ze strychem nad pokojami. Prawdopodobnie zdecydujemy się na antresolę, która będzie służyć jako pokój zabaw/telewizyjny dla dzieci.

Widok od strony pokoju

Widok od strony pokoju na korytarz

 Widok od strony korytarza. Powstał mały'przedpokój' z drzwiamy po lewej i prawej stronie

Wełna na poddaszu

Podwieszany sufit w salonie

Podwieszany sufit w kuchni

niedziela, 10 marca 2013

Problem z przepustem

Śnieg powoli topnieje i niestety woda spływa nam na budynek, który jest dość nisko postawiony. Okazało się, że Panowie którzy kładli kabel zasypali przepust, który odprowadza wodę do rowu po drugiej stronie ulicy i dalej do rzeki. Przepust udało się znaleźć ale trzeba go teraz udrożnić a nie będzie to łatwa sprawa.








Poniżej kilka aktualnych zdjęć ze środka domu.


Pokój nad garażem






Korytarz na górze





 Garaż i wejście do kotłowni 



I jeszcze położenie budynku względem stron świata.
Dzięki takiemu usytuowaniu budynku praktycznie cały dzień słońce będzie na ogrodzie i będzie można z niego korzystać do woli (oczywiście w miarę możliwości).










środa, 6 marca 2013

Okna dachowe

Udało Nam się w końcu kupić i zamontować okna dachowe.
Nie wstawiliśmy dokładnie tyle ile w projekcie bo wydaje się nam to zupełnie niepotrzebne.

Zrezygnowaliśmy z :

- okna w sypialni (1) - drzwi balkonowe dają wystarczająco dużo światła
- okna w łazience (3) - tam będzie garderoba i światło z okna balkonowego w zupełności wystarczy
- okna w sypialni (2) - tu będzie łazienka
- okna w sypialni (5) - gabinet
- okna na klatyce schodowej (4) - ponieważ planujemy ażurowe schody klatka schodowa będzie
  doświetlona


W taki sposób z 11 okien dachowych zosta ło 6. Koszt mniejszy a dom na tym nie ucierpi :)

Położona jest juz pierwsza warstwa waty i szykujemy się na drugą.
Na dole ekipa już zaczęła prowadzić kanalizacje także piękne ściany mają dziury :)

Pogoda sprzyja więc oby do przodu.











niedziela, 27 stycznia 2013

Huhuha zima zła

Zasypało nas na amen. Mróz trzyma i nie można nic działać na budowie bo jest za zimno. Miejmy nadzieję że tak jak pokazują prognozy w tym tygodniu się ociepli i będzie można ruszyć dalej z pracami.

Póki co parę zdjęc pięknej zimy dookola domu.















niedziela, 20 stycznia 2013

Wybory, wybory, wybory

Budowa idzie do przodu pełną parą i powoli zaczęliśmy zastanawiać się nad płytkami, podłogami, meblami kuchennymi i innymi szczegółami.

Przede wszystkim zdecydowaliśmy się na ogrzewanie podłogowe w całym domu. Rezygnujemy z grzejników i stawiamy na kominek i podłogówkę. 
Jeżeli chodzi o koszt wykonania to jest porównywalny (grzejniki-podłogówka) a podobno później koszty są mniejsze. Poza tym nie będzie kaloryferów (oprócz łazienek) więc estetycznie też będzie lepiej. 
Mam nadzieję, że nie będziemy żałować tej decyzji.

Przez kilka ostatnich miesięcy przeglądaliśmy kolekcje płytek w internecie i właściwie się już zdecydowaliśmy. Niestety po oglądnięciu ich w realu okazało się, że wcale nie są takie ładne i trzeba szukać dalej. W końcu się udało i wybraliśmy płytki Cersanit - kolekcja Iberia.




Łazienka na górze będzie podobna do tej na zdjęciu natomiast na dole będzie mniej ciemnych płytek.


Kolejną rzeczą nad którą zaczęliśmy się zastanawiać są meble kuchenne.
Zawsze byłam przeciwniczką białych mebli w kuchni. Wydawało mi się że wygląda to jak sala szpitalna. 
Na szczęście mieliśmy okazję oglądnąć taką białą kuchnie na żywo i była to miłość od pierwszego wejrzenia :) Od tego momentu zgodnie z mężem zdecydowaliśmy się na białe meble. Chcielibyśmy ją urządzić podobnie do tej na zdjęciu poniżej. 





Między meblami będzie czarna szyba - nie płytki. Na dole szuflady i szafki narożne z systemami BLUM. Na pewno będzie kilka szafek wiszących choć w naszej kuchni wiele się ich nie zmieści bo jest okno, lodówka i będzie jeszcze słupek z piekarnikiem i mikrofalówką.


Przed nami kolejne trudne wybory :)

czwartek, 3 stycznia 2013

Trochę wnętrz

Powoli zaczynamy działać w środku. Ścianki działowe idą do góry i można już sobie wyobrazić powierzchnię i układ pomieszczeń. Udało się zrobić tylko kilka zdjęć na dole bo górę ciężko objąć.
Przepraszam za bałagan ale to już tak jest jak budują faceci ;)



Widok na kuchnię. 
Pomieszczenie dość małe ale wydaje mi się, że jeżeli dobrze dobierze się meble kuchenne to będzie bardzo funkcjonalne. Przecież chodzi o to żeby mieć wszystko pod ręką a nie biegać kilometry.
Ściana po lewej nie jest jeszcze wymurowana. Zrezygnowaliśmy z wejścia od korytarza więc ściana będzie na całej długości (aż do słupa). 




Widok na wykusz. 
Idealne miejsce na jadalnię. Dzięki oknom jest bardzo jasno a dodatkowo będziemy mieli piękny widok siedząc przy stole :)




Widok na drzwi tarasowe.
Po prawej widać wymurowany komin i ściankę działową pomiędzy salonem a pokojem na dole. My ściankę przesunęliśmy prawie do okna w pokoju zyskując dzięki temu trochę miejsca w salonie. Pokój został pomniejszony ale i tak zaskoczona byłam jego dużą powierzchnią. My ten pokój przeznaczamy dla gości więc nie musi być zbyt duży. Po lewej stronie komina powstanie wnęka, w której planujemy zrobić kącik telewizyjny.